Oświadczenie
Stowarzyszenia Bochniaków i Miłośników Ziemi Bocheńskiej
w sprawie listu otwartego do mieszkańców Bochni pana Edwarda Sitki
pełnomocnika inicjatora referendum zamieszczonego na portalu internetowym
www.bochnianin.pl w dniu 23 sierpnia 2014 r.
Kilkadziesiąt lat temu istniała w naszym kraju cenzura, a za krytykę poglądów można było nawet oberwać pałką po głowie. Od 25 lat żyjemy jednak w wolnej Polsce, która gwarantuje wolność słowa, w tym wolność prasy i prawo do krytyki. Kierując się tymi konstytucyjnymi zasadami podjęliśmy krytykę kontrowersyjnego i cały czas znajdującego się in statu nascendi pomysłu budowy w centrum Bochni, na placu gen. Leopolda Okulickiego podziemnego parkingu na 450 samochodów.
Brak konkretnej, zweryfikowanej dokumentacji i stosownych opinii, biznes-planu, ciągłe przeróbki, redukcje lub uzupełnienia pomysłu (aż po science-fiction – zjazd do kopalni z parkingu „w przyszłości”) dokonywane w pismach pełnomocnika inicjatora „parkingowego” referendum do mieszkańców Bochni uświadamiają skalę jego kontrowersyjności, sprzeczności i budzą nadal wątpliwości oraz zastrzeżenia.
Zamiast podjęcia rzeczowej polemiki z naszym stanowiskiem spotkaliśmy się z niedopuszczalnymi inwektywami (cytat: „Stowarzyszenie posiłkuje się kłamstwem, plotką i pomówieniem, dezinformując społeczeństwo Bochni, postępuje nikczemnie i podle”), sugestią znalezienia na nas prawnych sankcji i zarzutem, że w latach 80-tych ubiegłego wieku Stowarzyszenie nasze wzięło z kasy miejskiej duże pieniądze na remont „Domu Bochniaków”, dotąd „nie zwróciło ani złotówki za remont budynku”, jest dłużnikiem bocheńskiego samorządu, dług jest zahipotekowany w księdze wieczystej i naszym obowiązkiem jest zwrot tego „długu”, chyba – ironizuje autor listu, – że rozpiszemy referendum, aby mieszkańcy Bochni nas od tego uwolnili.
Pozamerytoryczna metoda zwalczenia naszych argumentów zastosowana przez pana Edwarda Sitkę – polegająca na porzuceniu właściwego sporu, a zajęcie się opisywaniem naszych rzekomych przewinień w tym „skoku” na kasę miejską 36 lat temu, (któremu ówczesny naczelnik Miasta Bochni pan E.S. nie zapobiegł) ma – naszym zdaniem – wywołać wrażenie, że argumenty nasze są nic nie warte.
Ten chwyt nazywa się w logice argumentum ad personam. Nie musimy tłumaczyć się przed nikim z faktu, że prawie 30 lat temu otrzymaliśmy dotację na remont „Domu Bochniaków”, ale po takich bezpodstawnych zarzutach informujemy mieszkańców Bochni, że dotacja z miejskiej nadwyżki budżetowej (bezzwrotna pomoc finansowa po ang. „grant”) została przyznana uchwałą Miejskiej Rady Narodowej dla Stowarzyszenia Bochniaków i Miłośników Ziemi Bocheńskiej na dokończenie remontu „Domu Bochniaków”. Remont ten został przeprowadzony, nie było żadnych warunków i podstaw prawnych do jej zwracania, a tym bardziej hipotekowania jej w księdze wieczystej. Zaświadcza to odpis z księgi wieczystej, który niedawno zamieściliśmy na naszym portalu internetowym www.bochniacy.pl a także gruba teczka interesujących dokumentów z tamtej epoki, którą posiadamy i chętnie wykorzystamy. Zatem pan Edward Sitko w liście otwartym do mieszkańców Bochni podał nieprawdę.
Styl listu oraz nieprawdziwe zarzuty i epitety, jakimi nas autor „hojnie obdarza”, pozwolą jego adresatom wyrobić sobie właściwą opinię na temat wartości tego listu. Zapowiedzi sankcji prawnych, zawarte w liście, odczytujemy jako sygnał ostrzegawczy dla bocheńskich mediów, aby nie wtrącały się w nie swoje sprawy, wyciszyły się, albo były bardziej spolegliwe.
Informujemy, że zgodnie ze statutem Zarząd Stowarzyszenia działa kolegialnie podejmując stosowne uchwały, a nie jednoosobowo.
Przypuszczamy, że pan Edward Sitko, publikując list otwarty z 23.08.2014 r. przekroczył swoje uprawnienia wynikające z pełnomocnictwa i jego mocodawca – czyli Związek Bocheńskich Pracodawców – udzieli nam w tej sprawie satysfakcjonującej odpowiedzi. Żyjemy wszak w jednej Bochni, w której mimo ostrego nieraz ścierania się poglądów, pomysłów i inicjatyw możemy i powinniśmy się wzajemnie szanować.
Zarząd Główny
Stowarzyszenia Bochniaków
i Miłośników Ziemi Bocheńskiej
16 września 2014 r. (podpisy członków Zarządu Głównego)
Tekst oświadczenia w formacie pdf do pobrania tutaj.