W okresie okupacji niemieckiej (1939-1944) na Pawiaku, wówczas więzieniu śledczym hitlerowskiej policji gestapo (Gefängnis der Sicherheitspolizei Dzielnastrasse 24), funkcjonowały dwa szpitale więzienne – kobiecy i męski. Zatrudniony w obu placówkach polski personel medyczny – lekarze, pielęgniarki, położne, felczerzy oraz członkowie kolumn sanitarnych, rekrutowany zarówno urzędowo, jak i pośród więźniów, starał się wszelkimi możliwymi sposobami n i e ś ć p o m o c o s a d z o n y m w pawiackich murach. Warunki egzystencji więźniów były bardzo ciężkie, co znamionowały przepełnione cele, głodowe racje żywnościowe oraz prześladowania ze strony esesmańskich strażników zwanych wachmajstrami.
Poza gehenną na Pawiaku osadzeni przechodzili także brutalne przesłuchania w siedzibie gestapo w al. Szucha. Oba szpitale więzienne stanowiły swego rodzaju azyl, gdzie umęczeni i zmaltretowani więźniowie dzięki troskliwej opiece personelu medycznego mogli odzyskać siły.
Poza leczeniem pawiacki personel medyczny spełniał także drugą, równie ważną powinność, którą była działalność konspiracyjną. Zarówno szpital męski, jak i kobiecy, stanowiły ośrodki zorganizowanej pracy podziemnej obejmującej cały Pawiak.
We fragmencie książki Reginy Domańskiej pt. Pawiak – kaźń i heroizm czytamy: porad ambulatoryjnych w obydwu szpitalach udzielono ok. 76 000, zabiegów i operacji wykonano prawie 299 000, porad dentystycznych udzielono nie mniej niż 40 000 oraz przyjęto ok. 25 porodów. W świetle tych ogromnych liczb i kryjących się za nimi historii ludzkich, żadna wystawa nie byłaby w stanie ująć w pełni tego zagadnienia. Ze względu na jej ograniczony charakter, autorzy skupili się jedynie na przykładach, które zostały wybrane na podstawie ich subiektywnej opinii jako najbardziej reprezentatywnie, ukazujące heroizm i ofiarność polskiego personelu medycznego oraz wyjątkowość szpitali więziennych na Pawiaku.